Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Przez przypadek wpadłam na swojego starego photobloga i naszły mnie wspomnienia!
Aaaach, te czasy pamiętników, siedzenia w nocy i słuchania muzyki i nabijania odsłuchań na last fm, młodzieńczej depresji, robienia milionów zdjęć które teraz wyglądają jak kupa, internetowych znajomości i imprez ze znajomymi z liceum. Ach, ach.
Szkoda że pamiętniki już nieistnieją.
Ale istnieje teraźniejszość, mam się całkiem dobrze, mieszkam w Warszawie i mam wspaniałego męża.
Życie mi się udało, to prawda.
Mam 30 lat, kiedy to minęło.
Pod oknem trąbią i krzyczą taksówkarze, kolejny strajk.
Offline
Strony: 1